Łukasz Samburski jest gwiazdą czternastej edycji programu The Voice of Poland. Miałem przyjemność nagrać dla niego teledysk według scenariusza, który otrzymałem.
Nagrywaliśmy w dwóch miejscach: w Dąbrowie Górniczej oraz w Sosnowcu. W Budynek o nazwie Furia w Dąbrowie to miejsce, gdzie odbywają się zawody oraz walki w strzelaniu ASG. Dlaczego akurat tam? Otóż Furia to ogromna przestrzeń, z ciekawymi pomieszczeniami. Wiele pokoi jest urządzonych w różnym stylu, różnie oświetlone, co tworzy niesamowite miejsce do kreatywnej twórczości. Pierwsza ujęcia nagraliśmy w pomieszczeniu, w którym stoi mnóstwo telewizorów. Oświetliłem to miejsce na niebiesko. Założenie scenariusza było takie, aby nie pokazywać od razu twarzy Łukasza, tylko z czasem go odkrywać widzom, dlatego w tym pomieszczeniu lampa znajduje się za Łukaszem, a jego twarz jest w cieniu.
Inne pomieszczenie w furii, które wykorzystaliśmy, to duża hala. Gdzie ustawiłem czerwoną lampę. Bardzo mi się podoba efekt, który uzyskaliśmy. Hala posłużyła nam też jako miejsce, w którym mogliśmy odpalić świece dymne.
Bardzo fajne ujęcia nagraliśmy w korytarzu, w którym są kable przy ścianie. Oświetliłem tę scenę na czerwono oraz odpaliliśmy dym. Otrzymaliśmy efekt zagubienia.
Finałowe sceny powstały na stadionie w Sosnowcu, gdzie filmowałem za pomocą gimbala oraz drona.
Pierwszy raz pracowałem z artystą, który osiągną tak duży sukces. Nagrywanie było ekscytujące, ponieważ słuchanie na żywo mocnego głosu Łukasza robiło na mnie duże wrażenie.
Poniżej zamieszczam link do teledysku, który nagrałem inspirując się scenariuszem, który otrzymałem.