Oliwia Dziadkiewicz jest znaną influencerką, która zyskała popularność dzięki udziałowi w programie MTV Polska „Warsaw Shore”. Program sprawił, że poznała innego uczestnika, w którym się zakochała. Niestety los sprawił, że jej wybranek zmarł. Oliwia nagrała poruszającą piosenkę dotyczącą śmierci jej partnera i poprosiła mnie o zrealizowanie do niej teledysku.
Zaplanowaliśmy, że cały teledysk nagramy na plaży zaraz po wschodzie słońca, ponieważ zależało nam, żeby nie było jeszcze ludzi na plaży oraz aby złapać słońce, który jest nisko.
Oliwia przygotowała 2 kreacje. Czerwoną sukienkę oraz czarną, długą koronkową suknię z długim welonem. Najpierw nagrywaliśmy sceny w czerwonej sukni, gdzie Oliwia śpiewa, biega, jeździ konno, przytula konia. Druga część zdjęć to inna kreacja. Czarna długa koronkowa suknia wyglądała majestatycznie, a welon, który mógł powiewać na wietrze, sprawiał niesamowite wrażenie. Kulminacyjna scena nastąpiła jakby samoistnie, ponieważ nagle zmieniła się pogoda i morze zaczęło tworzyć fale, na niebie pojawiły się ciemniejsze chmury. Był to bardzo dramatyczny widok, który spotęgowała sytuacja, kiedy Oliwia weszła do morza, a ja razem z nią, ponieważ nie chciałem stracić tak świetnych ujęć.
Teledysk wyszedł bardzo pięknie i zyskał wiele wyświetleń oraz pochlebnych komentarzy.
Zobacz poniższe rolki, w których o nim opowiadam i są ujęcia z powstawania teledysku: